Komentarze: 1
Jak ja nienawidze wtorkow...boooze.... w budzie jak zwykle beznadziejnie.. a nawet nie moglam pogadac z P, bo go nie bylo... Jezu ! a jak on sie na mnie obrazil ?! Moze wejdzie pozniej na GG chociaz to pogadamy...
Buszmen widzialam dzisiaj,ze sie na mnie patrzyl,ale ja udalam, ze go nie widze. Nie mam najmniejszej ochoty z nim gadac. On jest obrzydliwy.......fuuu i bleeee
" Trzymasz mnie w więzieniu gdzie kratami są słowa
Nigdy nie wypowiedziane "
Hmmm...to wlasnie P trzyma mnie w takim wiezieniu, bo nic nie moge od niego wyciagnac..... ;-(
Ide cos zjesc bo zaraz sie pozygam...tak mi niedobrze (to z glodu, nie martwcie sie.ja tak zawsze mam)